Marta Malikowska & Marzena Pokrzywinska nude and rough sex

Przepraszam. Przepraszam, bo ci zawracam dupę.

Jestem potworem ludzkim.

Bodzina, nie sklepiaj sobie. Ty, dobra, zadzwonię później. Pa.

Pa.

Hej. Przepraszam was bardzo, ale musicie stąd wypierdalać.

Hej. - Przepraszam, przepraszam.

Już idziemy do salonu. - Nie, nie, nie.

Nie zrozumieliśmy się panowie, tylko ja się wyraziłem niejasno.

Macie wypierdalać z mojego mieszkania.

Tylko ja rucham w tej łazience.

I powiem wam dlaczego. Bo to jest moja łazienka.

Co? - Zdękaj, zapnę wypięć.

Pokażę wam, pokażę. - Aaaa, aaaa.

Ruchaj mnie, ruchaj mnie proszę. - Uuu, popatrz.

O, pier...

Zrozum, że nie ma nic, nic, kompletnie nic poza...

Poza drugim człowiekiem, który jest dla ciebie bezinteresownie serdecznie.

Zobacz, że za ****** to będziesz błagał i skamlał.

Wysiądź, płacz, bo leżą na ziemi.

Nie mogę cię widzieć.

Napisz się czegoś?

O, kurwa.

Ej. - Napisz się czegoś?

Chyba.

Masz rację.

To nie ma sensu.

Co nie ma sensu?

Dwa.

Próżna wieś, ja nie mam.

Kurwa.

Aaaaa!

Jest dobrze, morda, jest naprawdę dobrze, trzeba umieć kochać życie.

...